środa, 23 listopada 2011

Foteliki samochodowe dla dzieci 4-12 lat

Dzieci w wieku od 4 do 12 lat powinny używać dostosowanych do swoich rozmiarów fotelików samochodowych nazywanych siedzeniami podwyższającymi. Jeszcze kilka lat temu funkcjonowały na rynku wyłącznie siedzenia podwyższające zwane potocznie „podstawkami” lub „podpupnikami” nie posiadające oparcia. Okazało się jednak, że jest to rozwiązanie niewystarczające. Tę lukę wypełniły siedzenia podwyższające z wysokim oparciem (ang. high back booster seat). Foteliki te nie posiadają własnych pasów, lecz używane są wraz z 3-punktowym samochodowym pasem bezpieczeństwa. Nazywane są niekiedy urządzeniami pozycjonującymi. Poprawiają przebieg samochodowego pasa bezpieczeństwa sprawiając, że jego część biodrowa leży płasko na udach, a część barkowa przebiega przez środek klatki piersiowej (mostek) i przez środek barku.
3-punktowe samochodowe pasy bezpieczeństwa zostały bowiem opracowane, by zabezpieczać dorosłych o wzroście powyżej 1,5 m. Powtórzmy: dorosłych. Więc nie tylko o wzrost tu chodzi… W budowie anatomicznej dziecka od urodzenia aż do okresu dojrzewania występują ogromne różnice w porównaniu do osoby dorosłej. Obejmują one m.in. wielkość i masę głowy w stosunku do reszty ciała, kształt i budowę strukturalną kręgów i kości (tkanka chrzęstna ulegająca całkowitemu skostnieniu dopiero w okresie dojrzewania). Podobnie stopniowo następuje też rozwój mięśni i ścięgien.
Skupimy się teraz na szerszym przedstawieniu dwóch zasadniczych różnic anatomicznych, które zadecydowały, że foteliki samochodowe dla dzieci stosowane w przedziale wiekowym od 4 do 12 lat (15-36 kg) posiadają taką a nie inną konstrukcję. Pierwszą z tych różnic, najbardziej oczywistą i wymienioną już powyżej, jest wzrost. Używanie 3-punktowego pasa bezpieczeństwa przez osobę niższą niż 150 cm skutkuje zazwyczaj niedopuszczalnym przebiegiem barkowej części pasa. Biegnie on przez szyję lub wręcz przez głowę dziecka. Jest to dla dziecka bardzo niebezpieczne i bardzo niewygodne. Jak dzieci sobie z tym radzą? Wkładają część barkową pasa pod pachę lub przekładają ją całkiem za plecy. Grozi to w razie wypadku poważnymi obrażeniami, po pierwsze: na skutek ucisku na brzuch biodrowej części pasa, po drugie: na skutek silnego uderzenia głową o kolana. W wielu nowo wyprodukowanych samochodach daje się już w dużym zakresie regulować wysokość górnego punktu mocującego barkową część pasa. Niestety, nie jest to na tyle duży zakres regulacji, by dopasować ten pas do wzrostu małego dziecka. Takie dopasowanie zapewniają siedzenia podwyższające z oparciem.
Te foteliki samochodowe wyposażone są w specjalne uchwyty (szczeliny lub zaczepy) pozwalające na prawidłowe prowadzenie barkowej części pasa. Jej przebieg można dopasowywać wraz ze wzrostem dziecka regulując wysokość oparcia i/lub zagłówka takiego fotelika. Do niedawna twierdzono, że gdy zagłówek takiego fotelika znajduje się już w najwyższym możliwym położeniu i zauważamy, że linia ramion dziecka przebiega na wysokości zbliżonej do znajdującej się w zagłówku szczeliny lub uchwytu prowadzącego pas bezpieczeństwa, to znaczy, iż nadszedł czas na zmianę (dokładne wytyczne należy sprawdzić w instrukcji zakupionego fotelika). Twierdzono, że dziecko jest już dostatecznie wysokie, by korzystać z samego siedziska / podstawki / podwyższenia. Obecnie jednak wiadomo, że same siedziska nie zapewniają dzieciom bezpieczeństwa, a wiodący producenci wycofali się z pozwolenia na użytkowanie ich fotelików 15-36 w wersji bez wysokiego oparcia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz